renovo-logo
Fundacja Renovo

Fundacja Renovo w obliczu kolejnego wyzwania

Pożar mieszkania Pani Marii – zaczynamy akcję

Przeczytaj i udostępnij to WAŻNE !!!

Stałam zamyślona patrząc w okna, z których jeszcze uchodziły resztki dymu. Kątem oka zauważyłam dziewczynkę z małym bukietem kwiatów. Podeszła do mnie i zapytała: „Gdzie jest ta pani, której spaliło się mieszkanie?” Odpowiedziałam, że to ja. Wtedy kojąco się uśmiechnęła i podała mi kwiaty mówiąc „Dobrze, że nic się pani nie stało”.

15 marca br. spłonęło mieszkanie Pani Marii. Piętro wyżej mieszka jej wnuczka z mężem. W pewnym momencie poczuli niepokojący zapach gorącego plastiku. Mężczyzna wziął klucze i pobiegł na dół sprawdzić, czy wszystko w porządku. Na klatce schodowej zauważył dym, którego źródłem było mieszkanie, do którego zmierzał. Dymu było tak dużo, że nie był w stanie dostać się do środka. Po chwili, która wydawało się jakby trwała wieczność udało mu się dodzwonić do 84-letniej kobiety – na szczęście była poza domem.

Dzięki sprawnemu działaniu straży pożarnej nikt z mieszkańców bloku nie został poszkodowany, a pożar sprawnie ugaszono. Żywioł został ujarzmiony, ale koszmar trwał nadal – mieszkanie zostało doszczętnie zniszczone.

Wesprzyj zrzutkę https://zrzutka.pl/fhk43x każda złotówka ma znaczenie.

Dom Pani Marii był zawsze otwarty dla każdego. Jej dobra doświadczyło wiele osób, które gościły u niej na śniadaniu, kawie, pączkach, czy pierogach. Nie ma osoby, która wyszłaby od niej w złym nastroju, smutna czy głodna. Swoim pozytywnym nastawieniem potrafi rozproszyć najciemniejsze chmury, choć i nad nią zawisły już nie raz.

Jej najmłodszy syn od dziecka boryka się z problemami zdrowotnymi – urodził się z niepełnosprawnością układu ruchu, przez co przeszedł wiele poważnych operacji, ale mama zawsze przy nim była i starała się, by mógł żyć jak inne dzieci – skacząc, biegając i ciesząc się życiem.

Kolejny cios spadł na rodzinę w 2020 roku, gdy jej starszy syn uległ wypadkowi. Doznał wówczas porażenia czterokończynowego i od tamtej pory nie jest w stanie chodzić. Przebywa na oddziale ZOL, gdzie wymaga całodobowej opieki i specjalistycznej rehabilitacji – i tam wszyscy znają Panią Marię, która mimo trudnych życiowych doświadczeń jest zawsze uprzejma i pogodna.

Pani Maria nikomu nie odmawia pomocy, a teraz sama jej potrzebuje. Jeśli macie Państwo życzenie wspomóc ją w odbudowie mieszkania, zachęcamy do wzięcia udziału w zbiórce.

Kto zna Panią Marię ten wie, że wyjdzie z tej tragedii jeszcze silniejsza.

Chcesz pomóc zadzwoń do nas:
Łukasz – 502 234 299
Dawid – 667 013 663

Wesprzyj zrzutkę https://zrzutka.pl/fhk43x każda złotówka ma znaczenie

Nawigacja po artykule

Nasza strona korzysta
z plików cookies

Używamy plików cookie, aby poprawić jakość przeglądania, wyświetlać reklamy lub treści dostosowane do indywidualnych potrzeb użytkowników oraz analizować ruch na stronie. Kliknięcie przycisku „Akceptuj wszystkie” oznacza zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookie.